czwartek, 24 października 2019

Dzień z życia psa.



Narzekając na coś zwykło mówić się o "pieskim życiu" lub też
"psim losie". Patrząc jednak na dzień powszedni naszych szczeniaków, nie odnosi się wrażenia, żeby były one nieszczęśliwe czy smutne. 
 Jedynie delikatne ślady na ich zadkach świadczą, że niektóre coś przeskrobały i dostały karę.

Jak co dzień Pan wyprowadza piątkę psiaków na spacer. Kroczą grzecznie przy nodze w stronę jego kompanów, którzy karmią wygłodniałe zwierzaki wyborowymi kiełbaskami. 
Dopadają się do rarytasów i jedzą łapczywie, aż im się uszy i 
ogonki trzęsą.

 Te najedzone kładą się wygodnie na psim materacu czekając na resztę swoich szczekających przyjaciół. Kiedy wszystkie leżą już w wygodnej pozycji 
"zdechł pies" Panowie zabierają się do zabawy ze szczęśliwymi futrzakami. 
Penetrują psie dupska jeden za drugim, dając im jeszcze więcej radości i rozkoszy.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz