środa, 28 marca 2018

Boot fetishism - czyli miłość do butów

 

 

Boot fetishism - czyli pociąg do określonego rodzaju obuwia jest jednym z najpopularniejszych fetyszy, zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet. Z racji tego, że są zawsze dobrze widoczne i powszechnie noszone, można swobodnie się na nie patrzeć i marzyć. Wielu facetów kręcą czerwone szpilki oraz skórzane wysokie kozaki noszone przez dominy. Jednak tymi zajmować się nie będziemy, bo wolimy męskie stopy przecież;) 

 

Buty - służą nam nie tylko jako zwykła część garderoby. Dobrze dobrana para sprawia, że czujemy się bardziej męscy i seksowni w oczach swoich oraz innych. Wzrasta tym samym libido i chęć na brykanie. Uwielbiamy na nie patrzeć, dotykać, wąchać, lizać, zlizywać z nich wydzieliny swojego partnera, masturbować się nimi. Służą do deptania nas, kopania oraz wskazania gdzie jest nasze miejsce, jeśli lubimy dominację.

 

 

Co noszą mężczyźni? 

Które obuwie jest seksowne, a które nie? 

 

Kapcie - z całą pewnością nie są modne (zwłaszcza te "góralskie", sprzedawane masowo na targach).

 

Klapki i japonki - są praktyczne w lecie i wygodne, ale powiedzmy szczerze, nie są zbyt sexi. Można je też stosować do bicia po tyłku, ale to dobre narzędzie do karcenia dzieciaków.

 

Gumiaki - mają swoich zwolenników, ale nie jest to liczna grupa. 

 

Sandały - nie są szczególnie seksowne, chociaż te rzemienne noszone w starożytnym Rzymie...;)

 

 

 

Obuwie sportowe czyli trampki, tenisówki  (ang. sneakers) i adidasy - chyba każdy z nas ma chociaż jedną ich parę. Są nieodzownym dodatkiem do stroju sportowego i ważnym w codziennej modzie ulicznej. Noszą je młodzi i starsi. Pasują do wielu typów ubrań, nawet do tych bardziej formalnych. Spotykamy je w pracy, na ulicy, na siłowniach, salach gimnastycznych, szkolnych szatniach, parkach, bieżniach, boiskach i kortach. 

Po całym dniu służby na naszych stopach wydzielają silną woń potu, gumy i innych materiałów, z których są uszyte. Dla niektórych zapach ten jest nieprzyjemny, dla innych wręcz cudowny, przez co zagłębiają swoje nosy w przepoconym, męskim, ciepłym jeszcze sportowym obuwiu. 

  

 

Martensy, glany, oficerki, sztyblety, obuwie motocyklowe, kowbojki, wojskowe opinacze i desanty, obuwie użytkowe (wojsko, policja, budowa, straż pożarna etc.)

  Są wygodne, praktyczne, chronią nasze stopy i są szalenie seksowne. Z reguły są wyższe niż kostka, niektóre typy sięgają powyżej kolan.

 Wielu facetów ma świra na ich punkcie. Kręci ich zapach   (i smak) skóry oraz ich środek, zwłaszcza po całym dniu pracy. Uwielbiają zanurzyć nos w ich głębokim wnętrzu i inhalować się wydzielanym zapachem skóry i potu, ocierać się o nie, masturbować z ich użyciem. Piękne, gładkie, lśniące, majestatyczne, budzące respekt. W wypolerowanych szmatką lub językiem można przeglądać się w nich, niczym w lustrze.

Niezbędny element niektórych subkultur kojarzonych z buntem, siłą, dominacją czy nawet agresją, jak gangi motocyklowe, skini czy punkowcy.

 

Eleganckie, skórzane obuwie noszone przez biznesmenów, szefów, menadżerów i pracowników firm. Czyste, schludne i nienagannie wypolerowane, noszone przez elegancko ubranych mężczyzn, są przez niektórych wielbione na równi z glanami i oficerkami.

 

               Dla każdego coś dobrego...;)









A teraz trochę praktycznego zastosowania butów;)

Smacznego!

 

                     
                      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz