- Poproszę długiego ogórka, banany, dynie i butelkę wody.
- Zapakować?
- Tak, w dupę.
Sprzedawca kierując się dewizą: Klient nasz Pan spełnił tą prośbę.
Sprawdził dłonią pojemność anusa ułożonego jak do porodu kupującego, po czym w ruch poszły banany, piżmowe dynie, ogórek i woda.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz